Saona, czyli jak za życia trafić do raju

Trafić na Saonę to jak trafić do raju… Z tą drobną różnicą, że niekoniecznie trzeba na ten raj zasłużyć. Co więcej, można do niego dotrzeć w samym bikini, wśród dźwięków merengue, z głośnym śpiewem na ustach, po kilku szklaneczkach rumu i z delikatnym szumem w głowie, nie tylko od nadmiaru cudownych widoków i wrażeń. Jest tylko jeden minus tej rajskiej przygody – wieczorem trzeba wrócić na ziemię… tzn. właściwie na ląd. I choć pobyt na Saonie nie trwa długo, posmak raju zostaje na zawsze. Bo to po prostu jedno z najpiękniejszych miejsc na naszym globie. I jeśli ktokolwiek będzie próbował wmówić Wam, że to wyspa przereklamowana, nudna czy wątpliwie piękna, nie wierzcie ani jednemu słowu! To z pewnością wcielony diabeł, pełen obaw, że raj stoi przed Wami otworem.

 

Wyspa Saona, Dominikana

Saona, Dominikana

Saona to miejsce jak ze snu. Co chwilę przeciera się tu oczy ze zdumienia mając nieodparte wrażenie, że ktoś tu dolał turkusowej farby do wody, przesiał piasek przez sito i spędził wiele dni pielęgnując palmy, by zachwycały intensywnością zieleni i wyginając je na wszystkie strony, by dostarczyć frajdy z wyciągania się na nich w słońcu. Trudno uwierzyć, że to miejsce, w którego piękno, oprócz mistrzowskiej ręki matki natury, nie ingerował nikt. Saona to  dziewicza, nieskażona działalnością człowieka karaibska wyspa, na której latwo znaleźć puste plaże i zapomnieć się, jak nigdy. Jeśli więc na cel swych wakacji wybierzecie Dominikanę, Saonę od razu wpiszcie na pierwszym miejscu listy miejsc do zobaczenia. Najlepiej dwa razy!

Isla Saona, Dominikana

Isla Saona, Dominicana

Jak dopłynąć do Saony, czyli depcząc po piętach Kolumbowi

Przypłynięcie na Saonę przyprawia o przyjemny dreszczyk emocji, nie tylko przez zachwycające krajobrazy. Świadomość podążania trasą Kolumba ponad 500 lat po nim ma także niemałe znaczenie. W 1492 roku trzy karawele: Santa María, La Pinta i La Niña z wielkim odkrywcą na pokładzie dopływają do wyspy nazwanej przez Taíno, rdzennych mieszkańców Karaibów, Quisqueya. Kolumb nadaje jej nazwę Hispaniola (dzisiejsza Republika Dominikany i Haiti). Dwa lata później Krzysztof Kolumb i jego towarzysze, szukając schronienia przed wichurą, odkrywają w pobliżu niewielką wysepkę, którą Indianie Taíno nazywają Adamanay. Kolumba trudno posądzić o ludzkie odruchy, jednak odkrytą wyspę nazywa Saoną, na cześć swojego przyjaciela Michele da Cuneo, pochodzącego z włoskiej Savony.

Historia lubi się powtarzać, więc jeśli i Wy macie ochotę dobijając do lądu oniemiali z zachwytu wykrzyknąć „Terra!”, wsiądźcie na następcę karaweli – wygodny katamaran lub łódź motorową i ruszcie na spotkanie wielkiej przygody!

Isla Saona, Dominican Republic

W drodze na Saoné, Dominikana

Motorówką płynąca na Saonę

Najpopularniejszym miejscem, z którego odpływają łodzie motorowe i katamarany na Saonę jest plaża w Bayahibe. Wycieczkę można wykupić w hotelu, turystycznym biurze lub od lokalnych sprzedawców (na wyspę nie pływają promy, więc dopłynięcie na własną rękę nie jest możliwe). Pobyt na Saonie trwa cały dzień, a w koszt wyprawy wliczony jest najczęściej posiłek na wyspie, dominikański rum Brugal lub Columbus, chłodne napoje oraz oczywiście pełna dźwięków merengue i bachaty, upojna zabawa na pokładzie. Wyspa jest rezerwatem przyrody, więc nie znajdziecie tu hoteli, restauracji, gwarnych molo i tłumnie odwiedzanych deptaków. Tutaj liczyć możecie „tylko” na wygodny leżak pod rozłożystą plamą. I to jest zdecydowanie ogromna zaleta Saony – pomimo, że do jej brzegów przypływają codziennie dziesiątki łodzi z grupami rozentuzjazmowanych amatorów bajecznych widoków, wystarczy krótki spacer, by w samotności rozkoszować się pięknem nieskażonej cywilizacją natury i cudownymi palmowymi gajami.

Leżaki na Saonie

paella na Saonie

Łóżko na plaży na Saonie

Pisicina Naturales – słynna wanna Karaibów

W drodze na Saonę czeka na Was nie lada gratka – kąpiel w…wannie! Tak właśnie nazywane jest duże wypłycenie, gdzie zatrzymują się kataramany i łodzie, by brodząc po pas w przejrzystej, turkusowej wodzie móc rozkoszować się zachwycającymi widokami, bujną roślinnością porastającą brzegi oraz kolorowymi rozgwiadami na dnie morza. Położone na terenie Parku Narodowego del Este naturalne baseny odejmą Wam mowę! I choć wydaje się, że trudno będzie przebić ich wyjątkowość, zaraz potem dopływacie do Saony i …już wiecie, że raj na ziemi istnieje naprawdę.

Pisicina Naturales, Saona, Dominikana

Pisicina Naturales, Saona, Dominikana

Pisicina Naturales, Dominikana

Saona – najpiękniejsza wyspa Dominikany

Tak, jest oszałamiająco piękna. I nie ma w tym najmniejszej przesady. I nie ma też kiczu. Jest piękna w najwspanialszy z możliwych sposobów – piękna z…natury! Dzień spędzony tutaj to prawdziwy dar od losu – słodkie lenistwo na leżaku, biały piasek pod stopami, ciepłe fale Morza Karaibskiego, pyszna woda ze świeżo rozłupanego kokosa, doskonała langusta na lunch i rum. Dużo rumu. Przyjemny zawrót głowy, od wrażeń, zachwytów i alkoholu pamiętać będę na zawsze. Bo wizyta do dominikańskiej Saonie, to jedna z tych chwil, która nie tylko przyprawia o dreszcze emocji. To moment, w którym uświadamiasz sobie po raz kolejny, że odkrywanie świata to najlepsze, co mogło spotkać Cię w życiu…

Saona, Dominikana

Domikana, wyspa Saona

Palma kokosowa na Saonie, Dominikana

0 comments
25 likes
Prev post: Witajcie na moim blogu Jasne Jak SłońceNext post: Podróż w czasie pandemii

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

Cześć, jestem Aga. Moje trzy wielkie pasje: podróże, kuchnia i fotografia mają jeden wspólny mianownik: słońce! To od niego zależy niemalże wszystko. Słońce to życie, spełnienie i energia, która napędza mnie do odnajdywania jasnych stron wszystkiego, co mnie spotyka. Będzie mi bardzo miło, jeśli trochę tej słonecznej energii z bloga zabierzesz dla siebie. Dowiedz się więcej

Ostatnie posty
Najczęściej czytane
Archiwum
ad
Kalendarz
październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031